Nie ma dużego wyboru, gdyż ze względów ekologicznych od 2004 r. zabroniony jest montaż nowych urządzeń pracujących w oparciu o bardzo popularny czynnik R22 (HCFC-22) – szkodliwy dla warstwy ozonowej, jak i protokołem z Kyoto. Substancje HCFC są zastępowane nową generacją czynników chłodniczych oznaczonych symbolem HFC – bezpieczne dla stratosferycznej warstwy ozonowej, których współczynniki zużycia warstwy ozonowej wynoszą 0.
Obecnie ok. 90% klimatyzatorów, montowanych w domach, pracuje na syntetycznym czynniku oznaczonym symbolem R410A. W ostatnich latach uznano, że sprawuje się on lepiej niż R407C, który znajduje zastosowanie jeszcze w ok. 10% klimatyzatorów. Czynnik R 410A pozwala na uzyskanie mniejszych gabarytów wymienników ciepła (skraplacza i parownika) ze względu na swoją wydajność objętościową niż czynnik R 407C.